24 kwiecień 2006

PARKER

Dzien dobry w niedziele już witam...informuje iz wrócilem i jestem do dyspozycji czy to na forum czy to na emaila. Pozdrawiam

Jacek · Gość

Witaj.Miło,że wróciłeś.Tak naprawdę to myślałem,że schowałes głowę w piasek.Mam nadzieję,że nie pękniesz i nadal będziesz pisał swoje prognozy.Nie chodzi mi wcale bys upierał się przy swoim zdaniu,ale byś pisał wg.swojej wiedzy i swojego przekonania.I tak Twoje prognzy w wiekszej części sie spełniają.Grubasy robia swoje i kazdy musi niestety brać to pod uwagę.Jednak Twoje prognozy mają dużą wartość i szkoda by było gdybyś uległ.P.s.A co do Seby to może przesadzam,ale uważam,że mogli to zrobić by Twoją stronę zdyskredytować.Masz na pewno duzych wrogów,ale myślę ,żę warto myśleć i pisać to co się wie i czuje.Twoje pisanie na pewno jest nie na rękę dużym graczom.Musisz sobie zdawać sprawę,że jesteś dla nich w pewnym sensie grozny.Jednak jeśli wytrzymasz-to wygrasz nie tylko szacunek maluczkich,ale równierz Swój własny bezness.Mam nadzieje ,że rozwiniecie sie podobnie jak obecne wielkie firmy internetowe-Google itp.Z wyrazami szacunku..........

czato · Gość

PARKER - rozwiń lub powtórz interpretację siły trendu, uzupełnij to czyli zamieść ponownie stosowne wykresy : siła trendu -WIG20 oraz siła trendu - FW20 ,
skomentuj " wypadek przy pracy " i " jedż " dalej. Powodzenia.
Pozdrawiam Czato

makler · Gość

Oj Parkerku nic się nie zmieiłeś, jesteś dobry ale za bardzo wierzysz w te kreski i jesteś za pewny siebie. Masz wielki talent ale niestety trochę brak doświadczenia. A wszyscy którzy tutaj czytaja - jedna rada - po trzecim bankructwie zacznienie być dobrzy...
Pozdrawiam

Neekt

wlasnie patrze na wykresy i wychodzi mi ze ten ruch wzrostowy ulega (chwilowemu wyczerpaniu) i teraz powinna nastapic n korekta mi jej zasieg wychodzi do 2950. ale moze namieszac troche ost.odpał na miedzi..Jakie mace prognozy na ten tydzien? ja stawiam ze zakonczymy go w okolicach 3000 na wig20 z tym ze w poniedzialek jeszcze bedzie gora...no chyba ze azja mocno zadoluje to wtedy juz dol.pozdrawiam i czekam na wasze prognozy:)

Jacek · Gość

Faktycznie -masz troche racji.Jednak AT ma duze zastosowanie gdy jest odpowiednio duza ilosc graczy na rynku.Tutaj jednak wydaje mi sie ze pojawił sie nowy silny gracz który pilnuje by rynek nie spadł.Jezeli to nasze fundusze to spoko-kupuja nie za swoja forse i jak im sie chocby chwilowo skonczy -to rynek spadnie(jest wystarczajaco naprezony).Natomiast mam nieodparte wrazenie ze do gry wróciła zagranica co raczej wrózy tylko jeden kierunek ruchu.No coz.Ja osobiscie poczekam teraz z boku i bede wygladal oznak slabosci rynku.Pozdrawiam

Ole · Gość

Czesc! Forum zyje od rana w niedziele, a to znaczy, ze jest potrzebne. Wielokrotnie powtarzanym numerem, jaki robia systemowi Rejczaka w Bankierze "szwagry" jest uruchomienie zmiany pozycji w systemie a potem jazda w przeciwnym kierunku. Z takimi numerami trzeba sie zawsze liczyc. Nieomylnych na rynku nie ma. Zobaczcie, jakie sa losy w mistrzostwach Polski inwestorow gracza o pseudonimie Maga. Byl 1-szy, jest 70-ty. A na pewno jest dobry i ma wiedze. Mysle, ze jestesmy juz w samej koncowce fali 3. Zjazd jest tylko kwestia czasu. Moim zdaniem byl czas zarabiania na dlugich, teraz jest czas czekania na krotka. A potem bedzie wazne, zeby na niej wytrzymac. Maj jest w historii GPW spadkowy.

jerzy · Gość

zaczeły sie pojawiac w komentarzach dwa poziomy 3253 i 3353, który z nich do pomyłka? ja mam wrazenie ze ten pierwszy poziom zaliczymy juz w poniedziałek, nie wiem tylko co dalej, czy postoimy w miejscy klika sesji i potem potkliwy spadek, czy od razu nastapi jakaś sesja odwrotu? jak myślicie?

jerzy · Gość

a poza tym swietna strona. gratuluje i licze ze wytrwacie!!! tak trzymać!!!

MATRIX · Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/2

Ole · Gość

Jezeli konsolidacje potraktowac jako rodzaj splaszczonego diamentu to zasieg na wig 20 wychodzil 3206 (bylo3209). Jezeli bedzie wyzej to oporem jest strefa 3362-3421. Hiperbole koncza sie bolesnie.

Ole · Gość

Patrzac historycznie na GPW to wzrosty w IV konczyly sie tuz pod koniec miesiaca i potem byl spadkowy maj. Dlatego data 28.04 takze i z tego powodu wydaje sie wazna. Jednodniowy krach na rynku srebra, zamykanie dlugich pozycji (4500) u nas na kontraktach... To sa zwiastuny tego co sie juz niedlugo stanie. I naganiacze z Parkietu piszacy, ze bedzie roslo...
Porownajcie poziom komentarzy na tej stronie i w Parkiecie. Bez komentarza!

MATRIX · Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/2

Pisząc o 3253 miałem na myśli FW. Na indeksie zasięg, o którym pisał Pan Ole wydaje siebyc faktycznie docelowym. Wydaje mi się jednak, że GRUBASY beda chciały miło wszystko zrobić dużą dodatnia bazę. Co do rynku to wydaje mi się że w tej chwili faktycznie jest zagranica tylko, że ta zagranica zła.

soros · Gość

witam.zasieg z kanalu to 3300. czy ktos chce czy nie. reszta jest kwestia czasu. spadki to tylko korekta. a na korekcie tylko sie dokupuje.bo mamy trend dl. wzrostowy. tak mowia teorie i doswiadczenie.reszta to naganiacze-cwaniaki.

Ole · Gość

Moim zdaniem zasieg z kanalu na kontrakcie zostal juz zrealizowany bardzo dokladnie. Na wig 20 zasieg wynosi 3250. Mysle, ze te zasiegi zostana jednak pokonane.

czarny · Gość

Zgadza na WIG 20 ograniczenie górne kanału to okolice 3300, często indeksy przełamują to ograniczenie i potem wracają do kanału. Właściwie to brakuje wzrostu około 3%, jedna dobra sesja z luką up i po robocie.Indeks WIG natomiast już wybił z kanału górą i warto teraz obserwować czy szybko tam nie wróci. Zmienność jest duża a będzie jeszcze większa, szczyt bardzo blisko, wskazana gra intra w obie strony. Pozdrawiam

Ole · Gość

Pisalem o kanalach konsolidacyjnych, z ktorych nastapilo wybicie, i o zasiegach z tego wynikajacych. Jezeli chodzi o kanal wzrostowy na Wig 20 to rzeczywiscie gora wychodzi w okolicach 3300 i to ograniczenie jest technicznie wazne.

czarny · Gość

Jeszcze jest takie ciekawe zjawisko, pierwsza fala zaczeła się w maju i trwala 4,5 miesiąca, trzecia fala zaczeła się w listopadzie i trwała 3 miesiące, piąta fala zaczeła się 14 marca i czyżby trwała 1,5 miesiąca? Kto to wie, zobaczymy

Ole · Gość

Czy ktos z Was ma przemyslenia na temat glownego cyklu czasowego na GPW? Ja juz sie ostatnio pogubilem i nie wiem czy trwa 9, czy 11, czy 12 miesiecy. Ojczyk z Penetratora tez sie juz w swoim liczeniu czasu zapetlił, bo teraz rosnie w czasie, kiedy - jak wczesniej pisal - nie ma prawa.

MATRIX · Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/2

Hiperbola?????????? Ale nie znam się i nie chcę sie wymądrzać.

PARKER

Ja sie biore za komentarz i analizy od piatku nie wiedzialem nic przed soba czuje głod:) biore sie do roboty. Co do MAKLERA - pewnosc siebie jest potrzebna bo pomaga przezwyciezyc słabosci, pozwala mimo porazek isc przed siebie nie patrzac caly czas wstecz. Z przeszlosci jedynie moge wyciagac wnioski i starac sie unikac je w przyszlosci. Co do braku doswiadczenia to prawda jest to element którego mi brakuje ale wciaz na niego pracuje choc przyznaje sie ze jest to dla mnie trudne. Mimo 2 lat na rynku czuje sie wciaz leszczem...ale nie wstydze sie tego, nie wstydze sie mówic o porazkach o stratach o swoich strasznych poczatkach...kazdy jakos zaczynał. Innym wstarczy rok by byc super inwestorami graczami bo jakby nie patrzec w akcje sie inwestuje na kontraktach sie gra. Ja sam na akcjach czuje sie jak ryba w wodzie i bardzo bardzo zadko sie myle ale co do kontraktów...tak jak napisał OLE, iż ktos w konkrsie byl 1 potem byl 70... nie ma ludzi idealnych. I tak na zakończenie ciesze sie, ze uwaza Pan iż jestem "dobry" dziekuje.. a co do kresek - kreski jak kreski w kazdej kresce kryje sie pschologia tłumu, jego zachowanie reakcje w kazdej kresce jest cos ukryte. Dlatego AT jest takie ciekawe pochlaniajace. Na dobra sprawe człowiek patrzy na nie kazdego dnia i kazdego dnia cos nowego odkrywa. To tak jak detektyw, które codziennie ma inna sprawe do rozwiazania. Tak samo My... rozwiazac zadanie ...co bedzie jutro...i to jest piekne:) Mam nadzieje, ze kiedys sam Pan to doceni. Pozdrawiam

Makler · Gość

Parker, prawda o grze na fut jest taka że możesz mieć racje 10 razy, możesz się nie mylić 20 razy, możesz wygrać kupę kasy, pomnożyć kapitał kilkakrotnie, ale przykro mi koniec jest zawsze jeden, raz się pomylisz, wierzysz że masz racje, wiesz że masz zabezpieczenie, potem ratujesz się uśredniając a potem... Jeden na właśnie ilu... robi inaczej, reszta zawsze kończy tak samo, Ty, wszyscy na tym forum, przyjdzie dzień że bedziecie mieli co najwyżej tyle samo ile przed paroma latami, a czas nerwy, nieprzespane noce... A najpiekniejsze jest że pomimo strat, poddawania się, rezygnowania itd. wrócicie z nowa kasą i będziecie ją dalej przynosić bo na giełdzie kupujecie marzenia i tyle. Skąd to wiem, wiadomo ja, moi znajmoi itd. to schemat, ale pociesze Ciebie Was z każdym rokiem bedzie lepiej ale czy straczy kasy, siły, nerwów a czy warto... Nie warto ale wycofać się nie da...
Nie zamnierzam nawet Ciebie czy innych przekonywac że już jesteś bankrutem (to kwestia czasu) bo i tak to nic nie zmieni - marzenia. A co do rynku Smile

Widzieliście jakieś szalone zakupy, widzieliście wzrosty Wigu 20 po 5 %, widzieliscie obroty rzędu 3-4mld, widzieliscie baze + 50, widzieliście kolejki emerytów w biurach maklerskich ... Więc bedzie rosło do poziomów o których Wam się nawet nie śni - tylko szkoda że na koniec nic z tego nie będziecie mieli...

jerzy · Gość

makler czy Ty grasz aktywnie? wiele jest prawdy w tym co piszesz!

Ole · Gość

Pan Makler roztacza wizje dotyczaca fali 5. Na tym forum trwa dyskusja o zasiegu fali 3. Wypowiedz o charakterze merytorycznym osoby o tak duzej wiedzy moze wniesc do tej wymiany pogladow z pewnoscia bardzo wiele. Jesli jednak pan Makler potrzebuje spojrzenia z wysoka na piszacych tu leszczy, to - pozostajac na gruncie psychologicznym - rodzi sie pytanie, do czego jest mu to potrzebne?

MATRIX · Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/2

Pan pozwoli, że wtrące się do dyskusji.
To ciekawe co Pan pisze. Ja osobiście jestem tutaj żeby zarabiać. Jestem już tutaj już od jakiegos czasu. Jestem "in plus". To jest moje drugie podejście do giełdy. Pierwsze było bardzo dawno temu i zakończyło się sukcesem. Dużym sukcesem. Wtedy jak dla mnie.
Potem była długa przerwa. Stosuję drakońskie zasady zarżadzania swoim portfelem. Zyski jakie są może nie powalają na kolana ale są. Myślę, że z czasem będzie jeszcze lepiej.
Co do części traktującej o emerytach. Widziałem coś takiego. Brałem w tym udział. Widziałem co sie stało potem. "Niestety" nie brałem w tym juz udziału. I jeszcze jedno. Nikt z nas tutaj piszących nie twierdzi że bedzie bessa. Puki co trwa hossa. Myślę jednak, że większość z nas uważa, iż czeka nas korekta. Może szybka trwajaca około 2-3 tygodnie, może wolniejsza trwająca 4-6 tygodni. Myślę że tego nie jeste w stanie powiedzieć nikt.

Makler · Gość

Czy gram aktywnie:) To nałóg, uzależnienie, choroba z której wyleczy Ciebie albo totalne bankructwo albo własnie nie wiem:) Najważniejsze przy grze na fut to elastyczność i ucinanie strat. Wiekszość z Was zamyka futki jak zarobią 20, 30 pkt (oby:) a trzyma stratne ile się da. Nie chce aby moje teksty odbierane były jako jakieś dyrdymały wszystko wiedzącego, żeby był jasne np. ja moje L zamykałem na fixie w czwartek po 33. Potem jak zaczeło w piatek rano spadać dałem się ponieść i S przytuliłem. Strata masakryczna już była ale uciąłem stratę i obróciłem. Jaki błąd popełniłem tylko jeden - zawsze taki sam chciałem być sprytniejszy. W piatek na S byłem w plecy z 50 pkt ale oddałem na stracie i obróciłem - ilu z Was ma tyle odwagi (nie gram ani jednym ani 10 futkami...) a teraz nie oddam tych L oj długo:) Chociaż jak mówie elastyczność Smile

A na koniec jedna najwazniesza rada, chociaz najtrudniejsza pewnie ... jak chcecie wygrać i macie akurat zajeta pozycje to nie czytajcie moich postów, nie czytajcie innych postów, nie czytajcie anali, nie rozmawiajcie na gg z innymi, nie słuchajcie "mądrych" z Parkietu, TVN24, TV Biznes itd. i przykro mi ale nie czytajcie ani Rejczaka ani nawet tak uzdolnionego anala jak Parker (sorry chłopie ale wiesz o co mi chodzi) - wierzcie w siebie i uczcie się. A dlaczego ja tu jestem i czytam:) bo jestem głupi...
Pozdrawiam

jerzy · Gość

Makler jeśli to nie tajemnica, jakie wyniki przynosi ci ta twoja strategia? Odrobiłeś wszystkie straty czy cały czas jesteś do tyłu? Myślę ze to co gubi wiekszość to chec jak naszyszego odrobienia strat po zaliczonej "wtopie".

jerzy · Gość

należy tez pamiętać, że aby zarabiać i maksymalizować zysk nie zawsze trzeba być na rynku (mieć zajetą pozycję). czasami warto jest zaczekać.

Makler · Gość

Do Matrixa,
moja pisanina dotyczy graczy którzy łykneli juz tabletkę uzależnienia, grają non stop i graja na fut. Akcyjki są fajne ale... no właśnie... Umiałeś się wycofać - to pięknie ale jestem ciekaw ile wcześniej zarobiłeś 1000%, 5000% co za to kupiłeś samochód, mieszkanie, działkę i ot tak odszedłeś - w takim razie moje gratulacje ja bym tak nie potrafił Smile

Rozumiesz o co mi chodzi... Ja zarobiłem kiedyś krocie i nie umiem odejść i nie odejdę, zbankrutowałem totalnie wczesniej chyba z 5 razy Smile

jestem tym typem co jeżdził samochodem z włączonym laptopem, na wakacjach nawet na końcu świata pół dnia siedzial w kafejce internetowej... A co oprócz kasy dała mi giełda - no sporo np. wrzody, nerwicę, rozpad małżeństwa i bardzo bardzo wiele chwil w strachu... A jak jest teraz no lepiej - nerwów już nie mam, umiem nie zabrać ze sobą laptopa:) nie czytam tych kretynizmów na listach, nie wylewam złości na innych itd.itd. i co najważniejsze gram bardzo rzadko czasami jedna może dwie,trzy tranzakcje w miesiącu a jak wygram - wypłacam i coś kupuje! To ważne zabierajcie kase z giełdy bo inaczej wam ją wyrwą...Ale spokojnie chłopcy macie na to czas jakies ładne pare lat:)

Makler · Gość

Tak najgorsze to chęć odegrania się ale nie wolno tego łączyć z brakiem elastyczności. Zakładasz pewną strategię ale i trzymasz się jej. Jak jest po Twojej mysli to super wchodzisz zarabiasz, ale najwazniejsze gdy zaczyna się powoli wszystko kopać to nie wierzych jak matoł w swoje założenia - reagujesz. Tylko żeby była jasność ja mówie o góra kilku tranzakcjach w miesiącu a nie pykaniu dzień w dzień. Nie znam nikogo komu takie skubanie wyszło na dobre. Czy się odegrałem... tak. Ale zajęło mi wiele lat aby się nauczyć grać i oczywiscie wiele kasy. Dzieci tej Hossy uwierzcie wszystko co macie w tej chwili na rachunku już nie jest Wasze, to kwestia czasu. Ktoś kiedyś napisał że trzeba grac jednym futkiem, nauczyć się itd itd. Sorki ale g... prawda, dopóki nie poczujesz potu na plecach, nie spędzisz paru nocy nieprzespanych (paru:)))) chyba paruset:) nie bedziesz miła łez w oczach, nie stracisz wszystkiego, nie bedziesz donosił kaski do biura, nie załamiesz się psychicznie, nie minie hossa, bessa to tego czasu wszystko co masz na rachunku jest już ich...
Pozdrawiam